Greckie wakacje
Krótka relacja z podróży, która miała miejsce rok temu. Pisanie takich fotoreportaży to najlepszy sposób na przedłużenie sobie wczasów i powrót do najpiękniejszych chwil z wycieczki. ;)
Kreta - moje wielkie greckie wakacje
Zawsze marzyłam, aby zwiedzić tę
czarującą, urzekającą magią barw wyspę. Tutaj wszystko zdaje się być
idealne: ciepły śródziemnomorski klimat,
bajkowe piaszczyste plaże i turkusowo-lazurowe wody Morza Kreteńskiego. Kreta
zachwyca każdego, a ja zakochuję się w niej od pierwszego wejrzenia.
Ta niezwykła, największa z greckich wysp otoczona jest trzema morzami:
Śródziemnym, Kreteńskim i Libijskim. Postanawiam wybrać się do uroczej
wioseczki Stalidy, skąd niedaleko do będących kolebką cywilizacji minojskiej –
Mali oraz Knossos. Obie miejscowości mieszczą się w obrębie prowincji
Heraklionu. W trakcie lotu udaje mi się zrobić kilka ciekawych ujęć innych,
położonych w pobliżu Krety wysepek. Do niewielkiego, klimatycznego hoteliku przybywam
późnym wieczorem. Dziś nic już nie zwiedzę, za to jutrzejszy dzień zapowiada
się interesująco.
Ranek kolejnego dnia wita mnie falą przyjemnego gorąca. Klimat zupełnie
inny niż w Polsce, wreszcie mogę powiedzieć, że nie jest mi zimno;). Na wakacje
wybrałam się w połowie czerwca, więc słupek rtęci sięga trzydziestej kreski.
Nie tracąc czasu, udaję się na krótką wycieczkę do położonego nieopodal Mali,
gdzie największą atrakcją dla głodnych spotkań ze starożytną historią
podróżników są ruiny średniominojskiego pałacu.
Po drodze można podziwiać charakterystyczne dla Krety
widoki. Łagodne, lecz trochę surowe ze względu na swój krajobraz, szczyty
górskie. Nieodłącznym elementem tutejszej flory są gaje oliwne. Drzewa
oliwkowe wydają owoce, które są potem wykorzystywane do produkcji wysokiej
jakości oliwy z oliwek, stanowiącej podstawę lekkostrawnej diety śródziemnomorskiej.
Przebywając na Krecie warto wybrać się na niezapomniany
rejs na Spinalongę. To wyspa zlokalizowana niedaleko Krety, która przez lata
była kolonią osób chorych na trąd. K
Rejs na Spinalongę kończy się
wspólnym grillem na pokładzie wiozącego nas – wycieczkowiczów - statku. W
drodze powrotnej zahaczamy jeszcze o miasteczko portowe Agios Nicolaus, gdzie
można chwilę odpocząć w nastrojowej greckiej tawernie.
Kolejnego dnia wycieczka do Knossos – kolebki starożytnej cywilizacji
minojskiej.
Na miłe
zakończenie mojej podróży postanawiam skorzystać z możliwości uczestnictwa w
Wieczorku Kreteńskim. To opcja dla tych, którzy chcieliby w jedną
noc nasycić się smakami, brzmieniem i kolorami Grecji. Podczas tego
niezapomnianego show można zobaczyć pokaz profesjonalnych kreteńskich tancerzy
oraz aktorów, spróbować lokalnych przysmaków oraz wina. Grecja w pigułce.
Oczywiście same wakacje są takim, czasem, że na pewno każdy z nas chce sobie doskonale wypocząć. Tak jak czytałem na stronie https://kioskpolis.pl/ubezpieczenie-na-podroz-w-2021-co-warto-wiedziec/ to jak najbardziej warto jest mieć różnego rodzaju ubezpieczenia na podróż.
OdpowiedzUsuń